czwartek, 26 lipca 2012
Kupujemy używany samochód część 1
Witam,
Dzisiaj rozpoczynamy serię wpisów na temat zakupu używanego samochodu. Przez kolejne dni będę starał się krok po kroku przedstawić Wam mój sposób na uniknięcie wpadek przy wyborze, oglądaniu oraz samej transakcji zakupu auta. Pierwsza część będzie dotyczyła przeglądania ofert (głównie internetowych) oraz pierwszego kontaktu ze sprzedającym jakim jest rozmowa telefoniczna.
Część 1
Pierwszym krokiem przy zakupie samochodu są jego poszukiwania w ogłoszeniach internetowych, gazetach, na giełdach samochodowych i w komisach. Coraz więcej ludzi rozpoczyna poszukiwania od przeglądania ofert na stronach internetowych z których najpopularniejsze są: otomoto.pl, allegro.pl, tablica.pl. Sam osobiście również korzystam z tych stron i większość samochodów kupuje właśnie w ten sposób lecz nie jest łatwo trafić na odpowiedni egzemplarz. Gdy znajdziemy już auto które odpowiada naszym oczekiwaniom musimy dokładnie przeczytać ogłoszenie, w którym z reguły jest podanych wiele cennych wiadomości. Dla mnie, prócz oczywiście ceny, bardzo ważne jest to, czy w ogłoszeniu zaznaczono że auto jest bezwypadkowe. Jeżeli tak, możemy się spodziewać że jadąc o ten właśnie egzemplarz nie zastaniemy na miejscu popękanej szpachli czy też źle spasowanych elementów blacharskich. Po przeczytaniu treści ogłoszenia należy dokładnie obejrzeć zamieszczone w nim zdjęcia. Zaznaczenie przez sprzedającego że auto jest bezwypadkowe nie równa się z tym że nie było ono malowane. Według mnie ok 80 % oferowanych aut miało już kontakt z lakiernikiem. Wszyscy zdajemy sobie sprawę że w trakcie kilkuletniej eksploatacji samochodu ciężko jest uniknąć drobnej kolizji, otarcia o bramę, porysowania przez życzliwego sąsiada czy też innych sytuacji które powodują uszkodzenia lakieru. Tak więc oglądając zdjęcia musimy zwrócić uwagę na to, czy kolor samochodu jest jednolity na całej karoserii, czy też jakiś element został polakierowany złym odcieniem. Jeżeli kolor jest jednolity musimy się przyjrzeć szczelinom między elementami blacharskimi. Najłatwiej jest dostrzec to z przodu samochodu sprawdzając spasowanie maski między dwoma przednimi błotnikami jak również spasowanie lamp do maski i zderzaka. Jeżeli wszystko wygląd dobrze i jesteśmy nadal zainteresowani należy skontaktować się telefonicznie ze sprzedającym. Podkreślam telefonicznie ponieważ często spotykam się z tym, że ludzi piszą smsy w sprawie ogłoszenia. Według mnie jest to niemądre ponieważ taki zakup to poważna decyzja i rozmową przez smsa nie dowiemy się za dużo a sprzedający nie potraktuje nas poważnie. Podczas rozmowy telefonicznej staramy się dowiedzieć jak najwięcej aby oszczędzić sobie czasu, paliwa i drogi jaką musimy przebyć aby obejrzeć auto. Ważniejsze pytania jakie możemy zadać sprzedającemu to:
- jak długo jeździ sprzedawanym samochodem (pierwsze pytanie weryfikujące czy sprzedającym jest osoba prywatna czy też komis),
- jaki jest stan techniczny ( zawieszenie - czy coś stuka podczas jazdy, silnik - czy nie bierze oleju, czy nie kopci, czy równo pracuje i czy nie ma wycieków, skrzynia i sprzęgło - czy pracuje poprawnie, czy nie słychać synchronizatorów)
- jaki jest stan wizualny ( co było malowane, czy nie posiada korozji, rys, wgnieceń po gradobiciu)
- do kiedy ważne jest przegląd i OC
- kiedy były dokonywane większe naprawy (rozrząd, sprzęgło, zawieszenie, turbo, pompa wtryskowa, itp.)
- czy są wszystkie dokumenty do samochodu (dowód rejestracyjna, karta pojazdu, papiery od instalacji gazowej - jeżeli taka jest zainstalowana, książka serwisowa - jeżeli w ogłoszeniu zaznaczono, że aut jest serwisowane),
- czy w dowodzie jest wbity gaz i hak (jeżeli zainstalowano)
- czy w dowodzie NIE MA WBITEGO TAXI i NAUKI JAZDY
- czy wszystkie elementy wyposażenia są sprawne (jeżeli w ogłoszeniu pisze "klimatyzacja do nabicia" musimy nastawić się na jej naprawę)
- w jakim stanie są opony
- w jakim stanie jest wnętrze samochodu
Taki zestaw pytań powinien zapobiec niepotrzebnemu rozczarowaniu podczas oględzin samochodu. Należy oczywiście pamiętać o tym, że nawet po takiej serii pytań na które uzyskamy satysfakcjonujące nas odpowiedzi możemy jadąc o samochód zastać na miejscu kompletnego złoma. W kolejnej części opiszę na co zwrócić uwagę oglądając samochód na żywo. Pozdrawiam.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ja także niedawno kupowałam używane auto i muszę powiedzieć, że wszystko udało mi się zrealizować tak jak sobie to założyłam. Czytałam nawet w https://kioskpolis.pl/rejestracja-samochodu-w-2020/ o tym jak będzie wyglądała rejestracja pojazdu w roku 2020.
OdpowiedzUsuńOgólnie sam zakup samochodu to jest całkiem poważna kwestia i muszę przyznać, że jak najbardziej warto jest się tym faktem zainteresować. Jak dla mnie także ciekawie na stronie http://skutersite.pl/samochody/auto-w-upale-to-mit-ze-nie-psuje-sie-wcale/ opisano kwestię psucia się samochodów przy upale.
OdpowiedzUsuńW sumie ja jeszcze na ten moment nie zamierzam kupować nowego auta ale chyba niedługo to nastąpi. W przypadku jakiejkolwiek awarii ja zawsze i tak dzwonię po pomoc drogową http://pomocdrogowa.lowicz.pl/ gdyż wiem, że przyjadą oni jak najszybciej mogą.
OdpowiedzUsuńJa coraz częściej myślę o przerobieniu auta na gaz. Paliwo jest tak drogie, że ręce opadają. Tutaj https://gazeo.pl znalazłam sporo artykułów na temat instalacji LPG oraz listę warsztatów które się nią zajmują.
OdpowiedzUsuńJest to oczywiście coś bardzo ważnego i ja póki co jeszcze mam jedno moje auto. Zresztą nawet całkiem niedawno miałem okazję dzwonić po pomoc drogową https://eurohol.pl/ gdyż w trakcie jazdy po prostu mi się samochód zatrzymał.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPlanuję kupić auto za maksymalnie 10 tys złotych. Sęk w tym, że takie samochody nie mają zbyt wielu dokumentów potwierdzających serwisowanie. Ciężko jest też się informacji o wymianach oleju, wymianach rozrządu. Zawsze jest pewne ryzyko wtopy. Przyznam się, że muszę przy okazji polecić warsztat w Szczecinie, który pomógł mi trochę się odnaleźć w temacie. Mam nadzieję, że mogę podać adres ich strony : https://pansamochodzik.szczecin.pl/dobry-mechanik-naprawiajacy-hamulce-w-samochodzie-wymiana-klockow-i-tarcz/ .
OdpowiedzUsuńNie to, że są jacyś rewelacyjni, tani, albo co, ale po ludzku mi pomogli.
Ja od dłuższego czasu auta nie mam, bo nie tak łatwo kupić! Pozdrawiam i zapraszam Eltrox
OdpowiedzUsuń